Podsumowanie 2015 roku i życzenia na 2016 – opinie ekspertów branży e-commerce [cz.4]

<a href="http://imgur.com/GaeEtWo"></a>

Analiza danych, e-handel transgraniczny i ... trend roku (co roku) czyli m-commerce - co zachwyca, zasmuca i wkurza ludzi, którzy dzień w dzień śledzą trendy branży oraz zachowania konsumentów.

Największe sukcesy w branży w 2015 roku?

Tomasz Tybon, shoper.pl: Po pierwsze sprawne dostosowanie się internetowych biznesów do zmian prawnych (koniec 2014 roku). Właściciele uczą się nowych regulacji, sprzedaż się napędza. Druga kwestia to wielka niewiadoma pod hasłem "Amazon w Polsce". A to o tyle ciekawe, że wejście międzynarodowego giganta na nasz rynek rokrocznie wymieniane było jako najważniejsze wydarzenie w polskim e-commerce. Czas chyba ochłonąć i przestać wypatrywać go z perspektywy nadchodzącej rewolucji. Te w 2016 roku mogą akurat nadejść z innych kierunków… .

Dariusz Nawojczyk, Oktawave: Za największy sukces należy uznać świetną kondycję polskiego rynku e-commerce, który rośnie najszybciej w tym segmencie w UE. Niewątpliwie sukcesem jest również fakt, że najwięksi gracze na rynku konsekwentnie podążają za rozwojem technologii, przekonując się, że rozwiązania oparte na infrastrukturze dedykowanej są obarczone wieloma ograniczeniami, co przyspiesza decyzję liderów rynku o migracji do chmury. Równie ważna jest ewolucja podejścia właścicieli e-sklepów, którzy dostrzegli, że cena towaru jest istotnym, ale nie jedynym argumentem walki o e-koszyk klienta. Kluczowym czynnikiem, który wpływa na decyzje zakupowe, pozostaje wygoda dokonywania zakupów. Komfort zakupów rozumiany jest szeroko: od sprawnego działania e-sklepu, przez wyczerpującą informację o produktach, po możliwość wyboru metod płatności czy też dostawy.

Anna Rak, Trusted Shops: Dla mnie największy sukces odnotowały małe, z sukcesem zrealizowane projekty, które pozytywnie rzutują na postrzeganie całej branży. To, co je wyróżnia to ludzie pełni pasji i zaangażowania. Autorami sukcesu są tu zarówno właściciele e-sklepów, jak i świetni e-commerce managerowie. Miałam okazję z bliska obserwować dwa warte podkreślenia projekty. Pierwszym z nich jest wejście z sukcesem na rynek niemiecki firmy Inter Cars, drugim przykładem jest stworzenie od podstaw prężnie działającego sklepu Doktorvolt.pl, który jest prowadzony przez pełnych pasji właścicieli.

Marek Włodarczyk, optivo GmbH/Sp. z o.o: Za jeden z największych sukcesów branży można uznać fakt, że coraz więcej marek decyduje się na wdrożenie cross-channelowego podejścia marketingowego. Polskie firmy coraz sprawniej łączą narzędzia i kanały, składające się na całościową, spójną komunikację z klientem. Marketing w chmurze, platformy omnichannel, zintegrowane kampanie mailowe, notyfikacje push czy SMSy są wykorzystywane symultanicznie, dzięki czemu komunikaty docierają do coraz większej grupy osób. Firmy decydujące się na korzystanie z nowoczesnych kanałów marketingowych, odnotowują nie tylko wzrost sprzedaży, ale też obserwują zwiększenie poziomu lojalności klientów.

Szymon Dobosz, International Coupons: Według mnie najważniejsza dla branży w minionym roku była rosnąca świadomość dużych marek o online. Dla przykładu; znaczącym wydarzeniem był zakup e-obuwie przez CCC. To pokazuje, że największe firmy zdają sobie sprawę z istoty e-handlu.

Jan Laštůvka, monkeydata.com: Podniesienie świadomości o analityce e-commerce u wielu odbiorców sklepów internetowych. Większość e-sklepów dzisiaj rozumie, że analiza danych jest kluczowym elementem powodzenia ich działalności.

Krzysztof Marzec, devagroup.pl: Jeśli sukcesem może być brak porażki, to patrząc na tak dużą konkurencje w e-commerce i niestety słabe podejście do analizy wydatków marketingowych w wielu firmach, sukcesem jest mała liczba upadających dużych sklepów w tym roku. Jeśli prowadząc biznes w sieci nie zwracamy uwagi na kalkulacje zwrotów z inwestycji, a dane w Analytics są sprawdzane od wielkiego dzwonu to nie wróży to dobrze na przyszłość. Może zabrzmi to pesymistycznie, ale wiele biznesów istnieje, dlatego, że rynek stale rośnie. Rośnie jednak też konkurencja i gracze z najlepszym know-how będą zgarniać coraz więcej rynku.

Karolina Gajzler-Polak, Bold Brand Commerce

<span style="float: left; margin: 0 10px 40px; "> <data-image id="7845"></data-image></span> __Patrząc wstecz na miniony rok trudno jest mi wskazać spektakularne sukcesy w branży e-commerce. Nie oznacza to oczywiście, że rynek e-handlu, szacowany na ponad 27 mld zł, stoi w miejscu. Wręcz przeciwnie, dynamika jego rozwoju jest imponująca. I choć nadal stanowi ułamek (3, 5 % proc.) całego handlu detalicznego, obecność na nim jest koniecznością, a nie alternatywą__. Podobnie jak omnichannel. Niegdyś tylko dobrze brzmiące hasło, rewelacyjna koncepcja, temat rozważań branżowych, teraz jest kluczowym elementem strategii każdego dużego biznesu internetowego. Zmienił się jednak sposób realizacji tej strategii. Retailerzy, zwłaszcza duże organizacje rozumieją, że traktowanie omnichannelu w kategorii dobrze wyświetlanej strony na różnych urządzeniach jest drogą donikąd. Wdrożenie filozofii sprzedaży wielokanałowej obejmuje tak wiele obszarów działania przedsiębiorstwa, że mówimy tu o wieloetapowym procesie transformacji. A to oznacza działania związane z uruchomieniem i integracją kanału e-commerce oraz procesy „back-office”, jak usprawnienie całego łańcucha dostaw i logistyki magazynowej, wzrost jakości obsługi klienta i polityki sprzedażowej/reklamacji/zwrotów. Dlatego __transformacja to słowo klucz na 2016 rok__. Można mieć świetnie wdrożony system sprzedaży i całą infrastrukturę IT, a nie posiadać przeszkolonych pracowników do obsługi klientów i zawodne rozwiązania logistyczne, co prędzej czy później przełoży się na straty w zakresie lojalności klientów. Dlatego transformacji muszą ulec wszystkie procesy biznesowe w firmie, co jest i będzie największym przyszłorocznym wyzwaniem.

Marta Więcław, Grupa TENSE: Największym sukcesem jest niewątpliwie rozwój rynku. Dodatkowo na szczególną uwagę zasługuje umiejętne wpisanie się i wykorzystanie trendów (Black Friday, zniżki w formie kuponów, Dzień Darmowej Dostawy), stopniowe wdrażanie kolejnych udogodnień dla klientów, zwłaszcza w zakresie polityki dotyczącej zwrotów, a także dostrzeganie siły content marketingu w przypadku niektórych sklepów internetowych. Powstaje coraz więcej serwisów oraz sklepów, które oprócz tradycyjnego koszyka zakupowego oferują klientom solidną bazę wiedzy i szereg ciekawych, użytecznych porad. Pomagają one zaistnieć marce w świadomości potencjalnego klienta, który odwiedził stronę niekoniecznie szukając konkretnego produktu, a w poszukiwaniu wskazówki czy inspiracji.

FP20: Co Cię zaskoczyło w e-commerce w 2015 roku?

Marek Małachowski, manubia.pl

<div class="clearfix"></div> <span style="float: left; margin: 0 10px 40px; "> <data-image id="7837"></data-image></span> W tym roku __pozytywnie mnie zaskakiwała skala przystosowania sprzedawców do zakupów mobilnych__. Myślę, że połowę zakupów zrobiłem przez telefon, będąc w ruchu. I nie mówię tutaj tylko o Allegro czy ogólnie pojętych sklepach internetowych, ale także o płaceniu rachunków domowych, kupowaniu [biletów PKP](http://fp20.org/pasazerowie-pkp-intercity-coraz-chetniej-kupuja-bilety-przez-internet,1223) i komunikacji miejskiej, a nawet płaceniu za taksówki. Do tego widzę także świetny rozwój logistyki, usług kurierskich. Trudny, przedświąteczny sezon już pewnie czas nikogo nie zaskakuje. Wręcz standardem stała się dostawa w ciągu 48 godzin. Dla mnie to są sukcesy.

Marta Więcław, Grupa TENSE: Choć informacje o problemach sklepu Merlin.pl pojawiały się już od jakiegoś czasu, jego upadek pozostał niemiłym zaskoczeniem. Inną niespodzianką jest także niedostosowanie wciąż dużej liczby podmiotów do wymogów rynku mobilnego, zwłaszcza pod kątem jasnego sygnału o planowanych zmianach w algorytmie (kwiecień 2015) ze strony Google. Wyszukiwarka zwraca szczególną uwagę na strony spełniające wskazane standardy w mobilnych wynikach wyszukiwania. Liczba urządzeń mobilnych, a także sprzedaż poprzez ten kanał stale rośnie, dlatego strona RWD czy mobilna to już po prostu konieczność.

Dariusz Nawojczyk, Oktawave: Zastanawiająca jest stosunkowo wolna adaptacja do światowych trendów, jeśli chodzi o gotowość polskich e-sklepów do oferowania sprawnych, mobilnych platform e-commerce. To dziwi, zwłaszcza że dzisiejszy, „wielokanałowy” konsument rzadko rozstaje się ze swoim mobilnym urządzeniem. Ponadto, według badań, wartość zakupów realizowanych przez kanał mobile przewyższa kilkakrotnie wartość osiągniętą za pomocą stacjonarnych urządzeń. Niemniej nie wszystkie polskie e-sklepy są gotowe na mobilnego klienta.

Krzysztof Marzec, devagroup.pl: Zaskoczenie? Answear.com z odważnym wejściem opóźnionej płatności na naszym rynku oraz najgorsze możliwe załatwienie sytuacji w Merlin.pl.

Jan Laštůvka, monkeydata.com: Zaskoczenie to na pewno szybkość rozwoju e-commerce, szczególnie w Azji, gdzie ponad 50% klientów dokonuje zakupów przez telefon.

Szymon Dobosz, International Coupons: Negatywne zaskoczenie: e-handel w Polsce nie przykłada uwagi do mobile. Gdy analizuję rynki takie jak Indie czy Brazylia, widzę, że jesteśmy w tyle. Nie mówiąc o rynkach rozwiniętych, gdzie mobile od dawna jest priorytetem. Pozytywne zaskoczenie: coraz więcej firm sprzedających online oferuje klientom darmową dostawę i zwrot. Takie działania przekonują więcej konsumentów do zakupów online.

Jacek Zientkiewicz, shoper.pl

<div class="clearfix"></div> <span style="float: left; margin: 0 10px 40px; "> <data-image id="7848"></data-image></span>

Zaskoczenie negatywne: w 2015 roku, nadal sprzedają sklepy, które wyglądają - delikatnie mówiąc - źle. Zaskakujący jest też poziom niedbalstwa od samego pomysłu na biznes („zróbmy na początku cokolwiek, potem zobaczymy”), po jego realizację („szkoda pieniędzy na grafikę, nasz sklep to nie galeria”). Spora część rynku wciąż zadowala się półśrodkami i wzorem niezbyt urodziwych ulicznych targów otwiera sklepy, które odstraszają. Brzydką grafiką, natłokiem produktów, chaosem komunikacji. W takich przypadkach właściciele najczęściej nie dbają o swoją markę, nie inwestują w jej rozpoznawalność, pracują z dnia na dzień, najmniejszym kosztem, nie myśląc o innych elementach mogących wspomóc ich biznes. Inne negatywne zaskoczenie to brak spektakularnych działań omnichannel. Obecne narzędzia pozwalają na wiele w tym temacie, ale jaskółek na branżowym horyzoncie nie widać. Ani duże marki, ani małe lokalne sklepy nie łączą skutecznie komunikacji między kanałami. Zaskoczenie pozytywne: lokalność sklepów internetowych. Mnóstwo e-biznesów obsługuje z powodzeniem nawet bardzo mały rynek – miasta lub jeszcze mniejsze miejscowości w promieniu kilku kilometrów od dużych ośrodków miejskich. Czyli mali też mogą sprzedawać.

Marek Włodarczyk, optivo GmbH/Sp. z o.o

<div class="clearfix"></div> <span style="float: left; margin: 0 10px 40px; "> <a href="http://imgur.com/pBJl5ar"><data-image id="7850"></data-image></a></span> Wszyscy spodziewali się, że właśnie w tym roku rozkwitnie się m-handel - zdecydowanym zaskoczeniem jest natomiast tempo, w którym się rozwija. W 2015 roku rynek m-commerce urósł trzykrotnie szybciej niż e-commerce i, co już nie dziwi, rośnie dalej. Bazując na danych z tego roku możemy stwierdzić, że w bardzo krótkim czasie zmieniają się nasze preferencje dotyczące zakupów i z roku na rok, coraz więcej kupujemy mobilnie. E-commerce ma również ogromny wpływ na [e-mail marketing](http://fp20.org/najczestsze-bledy-przy-przesylaniu-informacji-handlowych-droga-elektroniczna,1467), ponieważ niemal wszystkie internetowe platformy zakupowe korzystają z cross-channelowych kanałów komunikacji z klientem. <div class="clearfix"></div> <div class="clearfix"></div>

Anna Rak, Trusted Shops: Zaskakujące były dla mnie wyniki badania, które przeprowadziliśmy w styczniu 2015 roku z instytutem opinii publicznej Infas. Jednym z pytań, jakie zadaliśmy ankietowanym były trudności, z jakimi zetknęli się podczas zakupów online. Aż 28% ankietowanych z Polski wskazało, że sklep nie odpisał lub zbyt późno odpowiedział na przesłane zapytanie. Co ciekawe, kupujący z rozwiniętych rynków e-commerce nie spotkali się z taką sytuacją. Dla przykładu, w Wielkiej Brytanii żaden z badanych respondentów nie wskazał tego problemu.

FP20: Jakie umiejętności/jaka wiedza będzie w nadchodzącym roku w branży e-handlu szczególnie ceniona?

Marek Włodarczyk, optivo GmbH/Sp. z o.o: Ostatni rok zaowocował wieloma istotnymi obserwacjami dotyczącymi rynku, w tym przede wszystkim konsumentów i ich zachowań. Do niedawna myślano, że konsumenci dzielą się na grupy, które odznaczają się pewnymi wspólnymi mianownikami. Ostatnio odchodzi się od tej koncepcji, ponieważ jedna osoba może w ciągu krótkiego czasu kilkukrotnie zmienić swoje preferencje dotyczące czasu czy sposobu dokonywania zakupów. Jednym z najistotniejszych narzędzi w nadchodzącym roku będzie zatem personalizacja, a nawet hiperpersonalizacja. Najbardziej docenianymi narzędziami marketingowymi będą te, które pozwolą na dotarcie do konkretnych osób, które mają konkretne potrzeby i cykl zakupowy. Umiejętne połączenie hiperpesonaliacji z cyklem życia klienta będzie przodować w komunikacji marketingowej. W ostatnim czasie, jednym z najgorętszych tematów wśród marketerów jest ogromny potencjał, jaki drzemie w wykorzystaniu komunikatorów do działań marketingowych. W tym roku mogliśmy zaobserwować boom popularności aplikacji WhatsApp. Już blisko miliard ludzi na całym świecie korzysta z tej aplikacji, warto więc w dalszym ciągu przyglądać się możliwościom komunikatorów tego typu i umiejętnie z nich korzystać.

Marta Więcław, Grupa TENSE: E-commerce to obecnie przede wszystkim analityka internetowa oraz automatyzacja marketingu, a co za tym idzie personalizacja działań reklamowych (np. RTB). Coraz szersze działania wymagają umiejętnej analizy, oceny, a także wyboru najbardziej efektywnościowych rozwiązań. Nie należy również zapominać o coraz większym przenikaniu się sprzedaży offline i online. Wykorzystanie technologii oraz rozwiązań, które ułatwiają połączenie tych dwóch sfer (typu beacony, płatność smartfonem czy click&collect), wyciąganie wniosków oraz wdrażanie usprawnień, umiejętne dostrzeganie zmian i trendów, w tym adaptacja rozwiązań z rynków zagranicznych mogą przyczynić się do rozwoju obu kanałów sprzedaży, poprzez wykorzystanie ich największych atutów. Nieodłącznym elementem są także działania z zakresu SEO, które bezpośrednio wpływają na widoczność strony oraz ruch z organicznych wyników wyszukiwania. Wciąż rosnąca rywalizacja w tym obszarze wymaga specjalistycznej wiedzy oraz stałej pracy ekspertów nad serwisem, niezbędnej do walki o wysokie pozycje.

Szymon Dobosz, International Coupons: Pożądane umiejętności na ten rok? Nie ma czegoś takiego jak określony zestaw atrybutów i wiedzy na dany rok. Przez cały czas trzeba się uczyć, obserwować trendy, testować i na bieżąco wyciągać wnioski.

Krzysztof Marzec, devagroup.pl

<div class="clearfix"></div> <span style="float: left; margin: 0 10px 40px; "> <data-image id="7844"></data-image></span>

Co do umiejętności; ufam, że jeszcze mocniej będą doceniani analitycy. Co działa, co generuje konwersje, co powoduje marnowanie budżetu - to ważne pytania, na które trzeba szybko znać odpowiedzi. Ale to może iść dalej: testy A/B, analiza usability czy heat mapy. Dla mnie cenni będą specjaliści od AdWords ze znajomością e-commerce, o co obecnie bardzo trudno oraz eksperci SEO znający się na generowaniu nie pozycji a konwersji.

<div class="clearfix"></div> <div class="clearfix"></div>

Jan Laštůvka, monkeydata.com: Najcenniejszą informacją jest wiedzieć wszystko o potencjalnym kliencie, jego zachowaniu, pochodzeniu, z jakiego urządzenia dokonuje zakupu i jak to robi. Czyli analiza danych. Kluczowym elementem jest również szybka i płynna logistyka, aby zamówienie dotarło jak najszybciej do klienta. Wreszcie koncentrując się na urządzeniach mobilnych i tworzenia tzw. strategii "mobile first".

Anna Rak, Trusted Shops

<div class="clearfix"></div> <span style="float: left; margin: 0 10px 40px; "> <data-image id="7839"></data-image></span>

Anna Rak, Trusted Shops: Gorącym trendem ostatnich miesięcy jest omnichannel, czyli spójne zintegrowanie wszystkich kanałów sprzedaży. Wiele się na ten temat mówi, ale wciąż mało jest wdrożeń, które zakończyły się wzrostem sprzedaży. Coraz więcej sklepów internetowych będzie pracowało nad tym, aby zapewnić konsumentom takie same wrażenia zakupowe niezależnie od kanału, w którym planują zakupy. Wyzwaniem będzie również optymalizacja procesów logistycznych, aby jak najszybciej realizować zamówienia. Czas realizacji zamówienia jest bowiem istotny dla coraz większej liczby kupujących.

<div class="clearfix"></div> <div class="clearfix"></div>

Jacek Zientkiewicz, shoper.pl: E-sklepy powinny bardziej docenić social media, szczególnie Instagram, bo nie do końca zdają sobie sprawę, że jest to idealny kanał do dystrybucji swoich treści i promocji oferty. Content marketing, o którym tak dużo mówiono i pisało się, że jest równie ważny, choć więcej pracy należy włożyć w pracę nad tekstami. Opisy produktów, wpisy na blogach, komunikacja na zewnątrz – nie wystarczy chcieć, trzeba też mieć pomysł i dobry warsztat. Potrzebna jest e-sklepom również lepsza wiedza marketingowa; większa świadomość tego, że marka to nie tylko logo firmy (choć życzylibyśmy sobie, by do logotypu sklepu też pochodzić ze zdecydowanie większą uwagą). Z pewnością modelowanie atrybucji i wszystkie zagadnienia z tym związane będą w tym roku na tapecie. Dobre zrozumienie ścieżki decyzyjnej/zakupowej klienta to klucz zarówno do skuteczniejszego marketingu, jak i oszczędności.

Dariusz Nawojczyk, Oktawave: Warte szczególnej uwagi będą umiejętności, które pomogą utrzymać konkurencyjność przedsięwzięcia, a zarazem budować długookresowy sukces w e-biznesie. Kluczowe będą zatem kompetencje związane z umiejętnym wykorzystaniem potencjału nowych technologii, takich np. jak chmura obliczeniowa, która udostępnia elastyczną infrastrukturę e-sklepu, uodparniając go na zmienną dynamikę ruchu. Elastyczność osiągana dzięki chmurze sprawia, że automatyczne zwiększenie zasobów jest możliwe bez ingerencji administratora czy inwestycji w zapasowy sprzęt, zatem żadna świąteczna gorączka czy udana promocja nie zakłócą płynnego i nieprzerwanego działania e-sklepu. W kontekście umiejętności warto także dodać, że profesjonalny dostawca chmury jest przygotowany na przedsiębiorców, którzy nie mają odpowiedniej wiedzy informatycznej, udostępniając gotowe, prekonfigurowane środowiska, pozwalające na uruchomienie w chmurze własnego biznesu e-commerce.

FP20: Trendy, o których będziemy dyskutować i próbować je wykorzystać w 2016 roku?

Krzysztof Marzec, devagroup.pl: Nic bardzo nowego, ale trzy rzeczy, na które warto zwrócić uwagę: Czy YouTube z nowymi możliwościami będzie skuteczniej generował sprzedaż, jak uniezależnić się od porównywarek i Allegro oraz co właściwie możemy osiągnąć w mobile e-commerce, skoro tyle zapytań w Google pochodzi ze smartfonów/tabletów.

Jan Laštůvka, monkeydata.com

<div class="clearfix"></div> <span style="float: left; margin: 0 10px 40px; "> <data-image id="7843"></data-image></span>

M-commerce oraz analiza danych. Kluczowe będzie dostosowanie do kupujących klientów z urządzeń mobilnych i ich zachowania. Jest to możliwe dzięki analizie danych w czasie rzeczywistym ze wszystkich źródeł i w jednym miejscu.

<div class="clearfix"></div> <div class="clearfix"></div>

Marek Włodarczyk, optivo GmbH/Sp. z o.o: Jednym z najważniejszych trendów w 2016 roku hiperpersonalizacja w czasie rzeczywistym. Możemy być niemalże pewni, że w najbliższym czasie tak właśnie będziemy definiować zautomatyzowaną komunikację one-to-one. W najwyższym stopniu spersonalizowane oferty, treści czy też czas wysyłki, będą generowane automatycznie, zgodnie z predefiniowanymi regułami i parametrami kontekstowymi, takimi jak położenie, czas, urządzenie czy pogoda.

<div class="clearfix"></div> <div class="clearfix"></div> <div class="clearfix"></div> <div class="clearfix"></div> ### Tomasz Tybon, [shoper.pl](https://www.shoper.pl/) <div class="clearfix"></div> <span style="float: left; margin: 0 10px 40px; "> <data-image id="7847"></data-image></span>

Wciąż będzie się dużo mówić o mobile'u. Tym bardziej, że w Polsce nadal jest na tym polu wiele do zrobienia. Dziś wiele sklepów wciąż "opiera się" RWD twierdząc, że ich klientom taka technologia nie jest potrzebna. Zastanawiam się jednak, czy którykolwiek z właścicieli takich biznesów pytał w ogóle o takie odczucia swoich klientów. Bo RWD poprawia funkcjonalność sklepów na urządzeniach innych niż stacjonarny komputer. Drugi temat to ekspansja chińskich marketplace’ów. W czasie, gdy branża nadal zastanawia się, kiedy Amazon wejdzie do Polski, krok po kroku coraz większy kawałek e-commerce'owego tortu zagarnia dla siebie Alibaba. Okazuje się, że na rynku, na którym króluje Allegro, chińska konkurencja jest dużo groźniejsza niż Amazon.

Marta Więcław, Grupa TENSE: Rok 2016 to dalszy rozwój mobile marketingu, a także adaptacja trendów z zagranicznych rynków, które są obecnie w fazie testów lub wdrożenia. Serwisy społczenościowe stawiają coraz bardziej śmiałe kroki w kierunku wykorzystania ich potencjału na rynku e-commerce. Mark Zuckerberg na pewno nie powiedział jeszcze ostatniego słowa w tej kwestii.

Dariusz Nawojczyk, Oktawave

<div class="clearfix"></div> <span style="float: left; margin: 0 10px 40px; "> <data-image id="7849"></data-image></span>

Widocznym trendem będzie z pewnością coraz większy udział transakcji z wykorzystaniem urządzeń mobilnych. Tu możemy mówić o prawdziwej rewolucji wiążącej się ze zjawiskiem Internet of Things. IoT generuje nowe kanały w komunikacji z klientem, ułatwia śledzenie zachowań kupujących, dystrybucję oraz procesy decyzyjne. To zjawisko ciekawie odzwierciedlają dane przytoczone przez Google, według których ponad 70 proc. użytkowników iPhonów stwierdziło, że smartfon jest ważniejszy w procesie zakupowym niż sama wizyta w sklepie. Drugi ważny kierunek to dążenie do uzyskania ROI w działaniach komunikacyjnych e-sklepów, za sprawą oferty precyzyjniej zaadresowanej do konkretnych grup docelowych. Jest to ściśle powiązane z coraz szerszym wykorzystywaniem narzędzi analitycznych, które umożliwiają lepsze poznanie klienta. Z kolei gromadzenie i przetwarzanie rosnącej ilości danych wymaga dużej mocy obliczeniowej, co kształtuje kolejny trend , związany z Big data. Rozwój Big data będzie intensyfikował zainteresowanie chmurami obliczeniowymi, ponieważ dynamiczny przyrost danych wymusza ich właściwe gromadzenie, zabezpieczenie, a przede wszystkim właściwe wykorzystanie. Wyobraźmy sobie klasyczne rozwiązanie, które miałoby sobie poradzić w krótkim czasie z tysiącem rekordów, generowanych np. podczas efektywnej promocji. Prognozując, być może w 2016 roku pojawią się pierwsze próby wprowadzenia same-day delivery.

Anna Rak, Trusted Shops: Trend, który istnieje już od jakiegoś czasu to szukanie nowych rynków zbytu. W mijającym roku mogliśmy obserwować jak pierwsze największe polskie firmy podbijają rynki zachodnie. Coraz więcej sklepów internetowych zamierza rozszerzyć działalność na popularny rynek niemiecki. Fundacja Polak 2.0, która jest organizatorem Targów eHandlu, jest także partnerem Targów w Berlinie, które odbędą się w kwietniu 2016 roku. Sprzedawcy internetowi, którzy myślą o rozpoczęciu sprzedaży na rynku niemieckim, będą mogli zaprezentować swoją ofertę i porozmawiać z dostawcami podczas „E-commerce Berlin Expo."

Szymon Dobosz, International Coupons

<div class="clearfix"></div> <span style="float: left; margin: 0 10px 40px; "> <data-image id="7841"></data-image></span>

Szymon Dobosz, International Coupons: Trendy...

  1. Personalizacja oferty - szczegółowe dostosowanie oferty dla każdego klienta. Już w poprzednim roku dużo się o tym mówiło. Firmy, które według mnie aktualnie świetnie personalizują swoje zasoby to Amazon i Netflix. Czekam, aż ktoś w Polsce zacznie robić to tak skutecznie.
  2. Dostawa w ciągu jednego dnia lub nawet kilku godzin - niektóre sklepy już starają się usprawnić swój system dostawy do tego stopnia, żeby klient otrzymał towar jeszcze tego samego dnia. To będzie jedno z największych wyzwań e-commerce w tym roku.
  3. Beacony - bardzo ciekawa technologia. Niestety, na razie jest w tym temacie zdecydowanie więcej teoretyzowania niż praktycznych efektów.
<div class="clearfix"></div>

Marek Małachowski, manubia.pl: Jesteśmy na takim etapie rozwoju technologii, że możemy znacząco poprawić interfejs pomiędzy sklepem a klientem. Spodziewam się odejścia od klasycznego mechanizmu strony internetowej z listą kategorii i listą produktów, na rzecz interfejsów przypominających czat. Pojawiły się już internetowe usługi concierge, które oszczędzają klientom mnóstwo czasu w przeglądaniu ofert. Klient wpisuje w telefonie "kup 6 piłek do tenisa". I tylko tyle. Nie szuka sklepu, nie wpisuje ponownie swoich danych, nie podaje numeru karty. Po prostu podejmuje decyzje o zakupie i "interfejs" ma zadbać o to, ze klient otrzyma produkt jakiego oczekiwał. A z danych gromadzonych o internautach przez lata, możemy już dzisiaj całkiem nieźle przewidywać, jaki dokładnie to ma być produkt. Dlatego sklepy będą potrzebować mnóstwo wiedzy o swoich klientach, aby ich lepiej profilować. Będą też musiały poprawnie tę wiedzę analizować. Rozwijać się będą też interfejsy automatyczne. Samochody, które same potrafią umówić wizytę w serwisie, ekspresy, które zamawiają kawę czy drukarki zamawiające zapas tonera. E-commerce dzisiaj daje nam większy wybór i lepsze ceny. Wkrótce e-commerce musi także oszczędzać nam czas.

FP20: Czego brakuje polskiej branży, czego można jej życzyć w nowym roku?

Tomasz Tybon, shoper.pl: Przede wszystkim dystansu do siebie. Ale też odwagi i zapału, kreatywności i innowacyjności. Polskiej branży brakuje także szerszego spojrzenia – jeśli ktoś prowadzi sklep stacjonarny, to utrzymuje, że internetowy mu zaszkodzi. Kiedy zaś ma sklep internetowy i sprzedaje na Allegro, to w internetowym ustawia wyższe ceny, "bo na Allegro musi być taniej”. To wszystko strachy przeszłości, które nie chcą odejść w zapomnienie i wciąż wynikają z faktu, że spora grupa z sektora małych i średnich przedsiębiorstw nie patrzy na rynek w szerszym ujęciu. Kosztem jakości realizujemy dzisiaj w Polsce tani e-commerce, co niestety nie sprzyja rozwojowi większości sklepów.

Krzysztof Marzec, devagroup.pl: Chyba już niczego, skoro mamy najlepsze spotkania i targi branży e-commerce wkraczające na rynki zachodnie ;) Ale życzę oczywiście wysokiego współczynnika konwersji, ROI i zero negatywnej korespondencji w Google Search Console.

Anna Rak, Trusted Shops: Całej branży e-commerce przede wszystkim życzę osiągnięcia 100% profesjonalizmu. Tak, aby w przyszłorocznym badaniu żaden konsument nie stwierdził, że sklep nie odpisał na przesłane zapytanie, zrobił to zbyt późno lub nie przesłał towaru w zadeklarowanym terminie.

Dariusz Nawojczyk, Oktawave: Jeśli się przyjrzymy polskiej branży e-commerce, wciąż możemy obserwować zachowawcze podejście e-przedsiębiorców w niektórych obszarach biznesu. Przykładem może być rzadko jeszcze stosowana u nas polityka darmowej dostawy i/lub zwrotów. Tu jednak drzemie potencjał e-commerce, a także obowiązuje reguła wzajemności, która nierzadko odgrywa decydującą rolę w przekonaniu klienta do pierwszego i ponownego zakupu w konkretnym sklepie.

Szymon Dobosz, International Coupons: Odwagi. Chciałbym, żeby więcej polskich firm decydowało się na ekspansję zagraniczną. Na razie większość tych, które podejmują się działania poza naszymi granicami ogranicza się do Czech, Słowacji czy Ukrainy. Można sięgać dalej.

Cześć!

Chcesz opublikować tekst? Odezwij się do nas
Karolina Michalak Relationship Manager
redakcja@ehandel.com.pl
+48 721 945 134
  • Infoguru Sp. z o.o. Sp. k.

    Wydawca

  • POLAND, Poznań, Truskawiecka 13

    Adres prawny

  • VAT ID 7811967834

    NIP