Comiesięczny abonament czy własny serwer? Niskie koszty wdrożenia czy duża elastyczność i praktycznie nieograniczone możliwości modyfikowania swojego e-Sklepu? Takie pytania pojawiają się nie tylko na początku, kiedy dopiero zaczynamy poznawać e-commerce. Powodem zmian oprogramowania w e-Sklepach najczęściej jest niemożność dostosowania SaaS do indywidualnych potrzeb. Kiedy warto zastanowić się nad sięgnięciem po własny Open Software? Zapytaliśmy o to Andrzeja Szylara, CEO w Global4Net.
<a href="http://imgur.com/AW1BH8p"></a>
Andrzej Szylar, Global4Net : Rozwiązania takie, jak Magento są najczęściej wykorzystywane przez właścicieli średnich i dużych firm. Początkujący przedsiębiorcy wolą zaczynać od mniej rozbudowanego oprogramowania, które teoretycznie będzie tańsze w utrzymaniu. Niestety, to złudne przekonanie: równolegle z rozwojem firmy pojawiają się nowe potrzeby (np. integracja z CRM), którym sprostać może jedynie zaawansowana platforma e-commerce. Wdrożenie Open Software wymaga budżetu oraz ingerencji programisty. Uważam jednak, że prędzej czy później każdy poważny przedsiębiorca będzie musiał stanąć przed decyzją zmiany oprogramowania na bardziej efektywne i nie warto odkładać tej decyzji na później.
Andrzej Szylar: Problemem nie jest to, że programistom zdarza się porzucić projekt, przy którym pracują, ale to, że nie prowadzą oni odpowiedniej dokumentacji działań (tzw. repozytorium), która pomogłaby ich następcom odnaleźć się w nowej sytuacji. Ważne jest również to, aby w projekt zaangażowane były przynajmniej dwie osoby. W ten sposób będziemy mieli dostęp do kodów nawet wtedy, kiedy któryś z nich, z jakiś powodów zakończy współpracę. Częstym błędem, który prowadzi do wspomnianych sytuacji jest też brak współpracy na linii klient-developer. Bieżące raporty i spotkania, które należy praktykować regularnie pozwalają klientowi zrozumieć system, którym opiekuje się programista. To z kolei już „u podstaw” rozwiązuje wszelkie ewentualne problemy związane z dostępem do niedokończonej pracy. Świetnym rozwiązaniem w tym przypadku jest wykorzystanie odpowiedniej metodologii do prowadzenia projektu. Z naszych doświadczeń wynika, iż świetnie sprawdzają się metodologie zwinne.
Andrzej Szylar: Wspomniana infografika odzwierciedla moje poglądy związane z elementami, które należy wziąć pod uwagę podczas zmiany SaaS na Open Software. Niestety, pominięto w niej najważniejszy etap, jakim jest wybór odpowiedniego dostawcy. Jego zadaniem będzie bowiem pomoc w udzieleniu odpowiedzi na wszystkie nurtujące nas pytania związane ze zmianą oprogramowania e-commerce. Wybór odpowiedniego developera powinien być pierwszą decyzją, jaką podejmie przedsiębiorca rozważający wdrożenie Open Software. Należy pamiętać, że liczy się przede wszystkim doświadczenie i wiedza: warto więc poświęcić chwilę na research wśród klientów interesującej nas firmy, odwiedzenie targów branżowych, konferencji i stawiać na firmy które specjalizują się we wdrożeniach konkretnego interesującego nas rozwiązania, a nie robią wszystko po trochu, od brandingu po wdrożenie IT.
Andrzej Szylar: Dlatego właśnie duże znaczenie ma wspomniany przeze mnie research: sprawdzona i doceniona przez innych przedsiębiorców firma wdrożeniowa raczej nie zawiedzie naszego zaufania. Na ograniczenie ryzyka związanego z budową dedykowanych modułów wpływa też sama kultura pracy. W Global4Net wierzymy w efektywność metody SCRUM, która zakłada regularne spotkania firmy wdrażającej z klientem, raporty, systematyczne testy akceptacyjne oraz systemowe... W ten sposób jesteśmy w stanie zlikwidować większość potencjalnych zagrożeń związanych z wprowadzaniem dodatków.
Andrzej Szylar: Jak już wcześniej wspomniałem, małe firmy mogą uczyć się na SaaS. Należy mieć jednak świadomość, że w miarę rozwoju wzrasta też zapotrzebowanie na bardziej zaawansowane rozwiązania, które może dostarczyć jedynie Open Software. Jeśli plany rozwojowe uwzględniają szybki wzrost skali działania, proponuję zacząć od razu np. od Magento. Jeśli jednak przedsiębiorca nie jest pewien co do potencjalnego rynku i chce jedynie zobaczyć, na czym polega e-commerce to lepszą opcją będzie przetestowanie tańszych opcji SaaS. Jeśli już podejmiemy decyzję o przejściu na Open Software to najlepiej zainwestować w wiodące platformy, które zostały sprawdzone przez inne firmy. W biznesie nie ma miejsca na błędy.
<a href="http://imgur.com/nYWMjbX"></a>
Andrzej Szylar, CEO Global4Net, firmy od sześciu lat zajmującej się projektowaniem oraz wdrażaniem rozwiązań e-commerce dla przedsiębiorstw. Realizował projekty dla największych podmiotów na Polskim rynku e-commerce jak Neonet czy Saint-Gobain.
Wydawca
Adres prawny
NIP