Michał Gembicki, cdp.pl: wkurza mnie nadmierna skłonność do hamletyzowania [wywiad]

„Podoba mi się entuzjazm, jaki towarzyszy formowaniu się sceny e-commerce w Polsce… Brak wiary w siebie i w swoje umiejętności – tak, to mnie wkurza” - mówi Michał Gembicki, CEO cdp.pl, juror Ekomersów 2015.

<a href="http://imgur.com/Rw9Aco3"></a>

Karolina Pietor, FP20: Co znaczy bycie CEO w cdp.pl? Łatwiej Ci w kontaktach biznesowych, bo reprezentujesz poważaną markę czy trudniej, bo się od Ciebie oczekuje baaaardzo dużo?

Michał Gembicki cdp.pl: Zacznę, może nieco sztampowo, ale zgodnie z prawdą – to ogromna odpowiedzialność i wielka satysfakcja jednocześnie. Zarządzanie firmą działającą w branży growej, w środowisku, z którym jestem związany od tak dawna, przyrównać można do czasów dzieciństwa, kiedy każdy chyba marzył, żeby pewnego dnia pracować w sklepie z zabawkami (albo chociaż, żeby być tam zamkniętym na noc). Oczywiście realizacja marzeń nie przychodzi bez poważnych kosztów i pewnych wyrzeczeń. Praca CEO nigdy się nie kończy, nie da się wyjść z firmy o 17 i po prostu zapomnieć, nie ma takich tematów, w których można czegoś nie wiedzieć, czy wreszcie wszystkie problemy firmy są problemami CEO. Jednak patrząc na całość – plusy przeważają. Fajnie być CEO w CDP.pl.

<a href="http://imgur.com/TDeTs1T"></a>

FP20: W czasach bliskiego Ci Atari 65 EX dostęp do gier, zwłaszcza zaś nowości był w Polsce mocno utrudniony. Gry zdobywało się na giełdzie, z niewiadomych źródeł długo po premierze. Każda taka zdobycz była więc wyjątkowa. Dzisiaj (m.in. za sprawą cdp.pl) konsumenci mają błyskawiczny dostęp do ogromnego katalogu produkcji w tej samej chwili co reszta świata. Jak to Twoim zdaniem wpływa na konsumpcję treści?

MG: Zdecydowanie świat gier wideo wygląda dzisiaj zupełnie inaczej niż w czasach 8-bitowego Atari. Nostalgia i sentyment za tamtymi czasami pozostają, ale daleki jestem od stwierdzeń, że to były lepsze czasy. To były inne czasy. Gry jako forma rozrywki rozwijają się w niesamowicie szybkim tempie, bez porównania szybciej niż inne formy rozrywki takie jak film, literatura, czy muzyka. Jednym z pozytywnych efektów postępu jest właśnie łatwość dostępu i szeroki wybór, negatywnym natomiast jest dużo mniejsza innowacyjność. Dużym problemem jest też czas, jaki gracze mogą przeznaczyć na swoją ulubioną rozrywkę. Rośnie liczba gier, rosną dochody, natomiast maleje ilość wolnego czasu, jaki można na nie przeznaczyć. Stąd wzrost popularności prostych i krótkich gier (indie), a co za tym idzie zmierzch wielkich trwających parędziesiąt godzin produkcji.

FP20: W 2012 roku w wywiadach mówiłeś, że po fazie, w której skoncentrujecie się na działaniach PR, mediach branżowych czy marketingu w wyszukiwarkach przyjdzie czas na wyjście do szerszego targetu - czy to już nastąpiło?

MG: CDP.pl jest już na ścieżce wyjścia z niszy growych sklepów. Dzisiaj oferujemy ponad 60 000 produktów i gry to mniejszość. Rozwijamy aktywnie katalog książek i filmów, ale naszą największą „gwiazdą” jest kategoria Hobby, w której notujemy zdecydowanie najwyższe wzrosty. W tej grupie produktów znajdują się przede wszystkim gry planszowe i produkty kolekcjonerskie. To bardzo dobry, wysokomarżowy segment.

FP20: Jak daleko cdp.pl do "polskiego Amazona"?

MG: Amazon to pewien wyznacznik sukcesu w branży e-commerce. Chciałbym podążać w tym samym kierunku, ale zdaję sobie sprawę, że przed naszym serwisem jeszcze bardzo długa droga, żeby sprostać takim oczekiwaniom. Konsekwentnie budujemy CDP. Rozwijamy nowe funkcjonalności i staramy się zachować pewien unikatowy styl i charakter platformy. Patrząc na wyniki sprzedażowe, przyrost użytkowników aplikacji czy na statystyki ruchu - idziemy w dobrym kierunku.

<a href="http://imgur.com/Jo11UIV"></a>

FP20: Sprzedawanie treści cyfrowych, których nie można położyć na półce jest pewnie skomplikowane. W końcu posiadanie limitowanej kolekcji Wiedźmina w pudełku i z figurką to coś WOW. Czy gracze są już pewni, że kupowanie treści cyfrowych jest "fajne"?

MG: Graczy już przekonywać nie trzeba. Od lat znana jest im idea cyfrowej dystrybucji, takie platformy jak STEAM, Origin, czy GOG na trwale wpisane są dzisiaj w obraz krajowego i światowego rynku elektronicznej rozrywki. Gry wideo jako jedno z pierwszych mediów skonwertowały się do ery cyfrowej. Problem z przekonywaniem widzę raczej wśród czytelników książek. Tutaj przejście z papierowej książki do ebooka następuje dużo wolniej niż wszyscy oczekiwali.

FP20: E-commerce w Polsce - co Ci się podoba, a co Cię wkurza?

MG: Podoba mi się entuzjazm, jaki towarzyszy formowaniu się sceny e-commerce`owej w Polsce. To bardzo twórcze i kreatywne środowisko i bardzo dobrze pracuje się z ludźmi, którzy chcą coś innowacyjnego zbudować i osiągnąć sukces. W innych branżach stagnacja, czy rutyna potrafią być bardzo nużące, w świecie e-commerce zdecydowanie nie można się nudzić. Wkurza mnie natomiast nadmierna skłonność środowiska do hamletyzowania, czyli ta wieczna obawa – co będzie jak wejdzie Amazon, co się z nami stanie jak wejdzie Netflix. Brak wiary w siebie i w swoje umiejętności – tak, to mnie wkurza.

FP20: Co najczęściej kupujesz w sieci? Czym może Cię zachwycić e-Sklep?

MG: Kupuję w sieci bardzo dużo. Pod tym względem mogę się określić jako e-commerce heavy user. Największe wrażenie robi na mnie klarowna komunikacja, dobrze opisane produkty, jasno wyjaśnione zasady zakupu, dostawy i płatności – ogromne znaczenie ma dla mnie też kontakt z obsługą klienta i terminowa dostawa zamówionych towarów.

<a href="http://imgur.com/CUXrOsD"></a>

Michał Gembicki - CEO & CDO cdp.pl

Najlepsze produkty, usługi i osoby, przyczyniające się do rozwoju polskiego rynku e-commerce można wybierać, oddając jeden głos w każdej kategorii: ZAGŁOSUJ

Gala konkursowa wraz z wręczeniem statuetek odbędzie się 14 października 2015 w trakcie Wieczoru branży e-commerce organizowanego w ramach IX Targów eHandlu na Stadionie Narodowym w Warszawie. Bezpłatne wejściówki na Targi eHandlu można rezerwować na stronie targiehandlu.pl.