Jak sprawdzać rzetelność biur podróży i klubów travelowych przed wyjazdem na urlop

Ponad 60 proc. konsumentów przebadanych przez Rzetelną Firmę sprawdza wiarygodność biur podróży, czytając o nich opinie np. w serwisie Opineo, a blisko połowa, przyznaje, że korzysta wyłącznie z usług touroperatorów polecanych przez znajomych lub rodzinę. Niemal co drugi narzeka, że zdarzyło mu się być niezadowolonym z wycieczki. Na co zazwyczaj skarżą się turyści?

Obecnie konsumenci marzący o dobrze zorganizowanym wyjeździe nie muszą wydawać majątku ani planować wszystkiego z wielkim wyprzedzeniem. Wycieczki organizowane przez biura podróży czy serwisy turystyczne chronią konsumenta przed stresującymi sytuacjami np. szukaniem transferu z lotniska do kurortu czy wyjazdów fakultatywnych w miejscowych biurach podróży.

Opinia kluczem do wyboru odpowiedniej firmy

Jak wskazują wyniki badań przeprowadzonych przez Rzetelną Firmę, konsumenci niezadowoleni z usług biur podróży skarżą się najczęściej na to, że hotel okazał się niezgodny z ich oczekiwaniami. Turyści, którzy po urlopie wystawiają opinię, zazwyczaj szczegółowo opisują, czego doświadczyli: że np. „wykładzina i kanapy poplamione”, „woda w basenie zimna”, a „w saunie parowej czuć grzybem”. Z tego właśnie powodu lektura opinii o biurze podróży i samym hotelu przed zakupem wycieczki wydaje się jak najbardziej uzasadniona.

— Podczas czytania opinii o biurach turystycznych czy klubach travelowych zwracajmy uwagę na poziom obsługi, w tym kontakt telefoniczny, sposób załatwiania formalności, zgodność oferty ze stanem faktycznym, możliwość przebukowania terminu czy ilość udostępnionych informacji. Najlepsze firmy na rynku nie mają problemu ze spełnieniem tych kryteriów — podpowiada Katarzyna Maciaszczyk-Sobolewska z biura prasowego Opineo.pl.

Ukryte koszty wliczone w cenę

Źródłem rozczarowań może być też ilość atrakcji wliczonych w cenę pobytu. W ankiecie Rzetelnej Firmy powód ten wskazało 26% z niezadowolonych konsumentów. W przypadku użytkownika kkk z serwisu Opineo powodem niezadowolenia był brak jednoznacznych informacji o tym, które usługi oferowane przez biuro są darmowe: „Firma nie dała nam dokładnej rozpiski, które usługi są wliczone w cenę. Jedna z atrakcji ogólnodostępnych w hotelu ― nordic walking ― okazała się przy wystawianiu rachunku pełnopłatna. (…) Nikt nie wspomniał nawet słowem, że trzeba będzie za nią zapłacić. (…) Nawet nie o pieniądze chodzi, ale o kulturę biznesu. Nigdy więcej nie skorzystamy i nikomu nie polecimy”. Aby uniknąć takich przykrości, warto zadbać o uzyskanie wszystkich niezbędnych informacji od organizatora jeszcze przed wyjazdem. Pozorna nadgorliwość jest w stanie uchronić przed późniejszym rozczarowaniem.

— Wakacje powinny być czasem odpoczynku. Musimy zadbać o jakość naszego urlopu w każdym detalu, niezależnie od miejsca, w którym będziemy odpoczywać. Sprawdzanie biura podróży, organizatora wyjazdu oraz hotelu, do którego się wybieramy, jest konieczne. Pomoże wybrać pewną ofertę oraz uniknąć nieprzyjemnych niespodzianek. Przed każdym wyjazdem staram się znaleźć jak najwięcej opinii o hotelu, do którego jadę — mówi Marcin Mroczko, dyrektor zarządzający segmentem Podróże w Onet.pl.

Rezydent — anioł stróż czy wielki nieobecny?

Ankieta Rzetelnej Firmy pokazuje również, że źródłem rozczarowania podczas wczasów może stać się postawa rezydenta, który zamiast służyć radą i informacją, sam woli spędzać czas… przy hotelowym barze. Na taką postawę narzekał co piąty ankietowany. O takiej sytuacji opowiada też w swojej opinii jeden z użytkowników Opineo, wskazując, że rezydent nie interesował się turystami, nie pytał ich o zdanie, nie informował o żadnych zmianach (jak np. zmiana godziny jednego ze szkoleń). W tym przypadku również niezawodnym źródłem informacji staną się opinie innych.

Przykładowe opinie z serwisu Opineo:

Biuro zmieniło termin wylotu, wylot ma być opóźniony o 24 godziny, pokój należy opuścić na 13 godzin przed przyjazdem autokaru na lotnisko. Jedyna propozycja ze strony biura to 13-godzinne oczekiwanie na wyjazd w fotelu koło recepcji, bez jedzenia i picia. kontakt z biurem obsługi klienta zaowocował obszernym wyjaśnieniem, że wszystko jest zgodne z zasadami świadczenia usług przez biuro. W tej sytuacji, pozostawieni całkowicie na łasce losu musieliśmy dalszy pobyt i wyżywienie opłacić z własnej kieszeni. Po co mi biuro? (Adam, maj 2015)

Rezerwacja i przyjęcie płatności szybko i bez żadnych problemów. Mail ze szczegółami dotyczącymi wyjazdu i hotelu. Ogólnie jesteśmy bardzo zadowoleni. Dostaliśmy tez miły upominek od firmy na początek sezonu przy zakwaterowaniu w hotelu. (Monika, maj 2015)

Certyfikat jak parasol bezpieczeństwa

Wybierając organizatora wycieczki, powinniśmy zwrócić szczególną uwagę nie tyko na cenę czy opinie dotychczasowych klientów, ale również na bezpieczeństwo. Wiarygodność finansową biur podróży warto zawsze sprawdzić w Krajowym Rejestrze Długów. Z danych KRD wynika, że liczba zadłużonych biur podróży i touroperatorów spada i obecnie wynosi 329 podmiotów, podczas gdy rok temu było ich rekordowo dużo, bo 493. Razem z tą liczbą, o ponad 3 mln zł zmniejszyła się łączna kwota, na jaką są one zadłużone. Przed wykupieniem wycieczki, dobrze też sprawdzić, czy taka firma posiada renomowane certyfikaty, takie jak Certyfikat Rzetelności.

— Certyfikat ten dostają wyłącznie biura podróży lub touroperatorzy, którzy mogą pochwalić się nieskazitelną opinią, w szczególności dotyczącą ich finansów. Podmioty te są weryfikowane w Krajowym Rejestrze Długów, ZUS, Urzędzie Skarbowym oraz Centralnej Ewidencji Organizatorów Turystyki i Pośredników Turystycznych. Muszą także posiadać rekomendację członka Izby Turystyki RP __— wyjaśnia Waldemar Sokołowski, prezes Rzetelnej Firmy. __

Znalezienie uczciwego organizatora wycieczki i idealnego hotelu nie jest niemożliwe. Wymaga jednak bardzo gruntownych poszukiwań. Opinie konsumentów, którzy polecają korzystanie z usług lub stanowczo je odradzają, mogą znacznie ułatwić podjęcie słusznej decyzji i skrócić żmudne poszukiwania najlepszej oferty.

Źródło: informacja prasowa