Dealavo: Szpiegowanie dla opornych [wywiad]

Ustalanie i analizowanie cen powiedzmy 1000 produktów wymaga 25-godzinnego dnia pracy lub około 1/2 dnia pracy dwóch pracowników. Analiza i ustalanie cen własnych + monitoring tego, co robi pięć konkurencyjnych sklepów dla 10000 produktów wymaga 48-godzinnego dnia pracy lub Dealavo. Doby nie udało się przedłużyć, więc przetestowaliśmy to drugie.

Rys. 1: Widok panelu Dealavo ze statystykami i cenami poszczególnych produktów.

Karolina Pietor, FP20: Dzięki za możliwość przetestowania Waszego systemu! Dla wszystkich, którzy nie próbowali: wyglądało to tak, że podałam kilka nazw konkurencyjnych e-sklepów, podałam konta użytkowników na Allegro i… pojawiło się! Panel użytkownika pokazał, w jakiej cenie dziś moi konkurenci oferują produkty, które i ja sprzedaję. Użyteczne? – to na pewno, ale skąd macie te dane?

Kamil Kamiński, Dealavo: Cała przyjemność po naszej stronie! Dane o cenach pochodzą - tu niespodzianka - z Internetu :) A na poważnie: są to powszechnie dostępne informacje o cenach produktów, które nasze crawlery (specjalne roboty ściągające i dopasowujące dane) znalazły w Internecie. Dane, tak jak wspomniałaś, pobieramy zarówno ze wskazanych nam stron sklepów internetowych, jak również zbiorczo z porównywarek cen, a także z Allegro: od konkretnych użytkowników, jak również - to nowość! - ze wskazanych nam całych kategorii na Allegro. Oznacza to, że klient jest zwolniony z obowiązku wskazywania nam konkretnych konkurentów na Allegro - robimy to za niego, skanując całe kategorie tego portalu. Dzięki temu nasz klient jest zawsze na bieżąco nie tyle z cenami ofert konkurencyjnych, ale ofert w ogóle.

FP20: Ale nie powiedziałeś o czymś, co szczególnie mnie zachwyciło, czyli o analizie historycznej/archiwalnej. Korzystając z Waszego systemu mogę bowiem obserwować zmiany cen u konkurencji w okresie ostatniego miesiąca, a to oznacza, że widzę jak kto manipuluje ceną – doskonale. Powiedz proszę jak mogę to wykorzystać, jeśli mój e-sklep jest widoczny w porównywarce cen.

Kamil: Tak, dzięki wykresom historycznym w Dealavo możesz przeanalizować ceny z ostatniego tygodnia, dwóch, miesiąca, kwartału, pół roku czy po prostu wybranego przez Ciebie okresu czasu. Ta funkcja dostarcza wiedzy na temat zachowań konkretnych sklepów - można dostrzec różne podejścia i strategie realizowane przez wybranych konkurentów, np. konsekwentnie obniżanie ceny wybranej kategorii produktów w weekendy.

FP20: Monitoring cen jest generalnie dla e-sklepów, które oferują towar „porównywarkowy”, ale nie tylko. Pierwsze o czym pomyślałam oglądając wahania cen moich konkurentów to użyteczność dla wyłącznych dystrybutorów, przedstawicieli marek oraz producentów. Dla kogo jeszcze monitoring cen może być przydatny (tylko nie mów, że dla wszystkich)?

Kamil: Dane, które dostarczamy, na pierwszy rzut oka, są niezbędne dla sklepów internetowych. Jednak wspomniane wykresy historyczne są w szczególności doceniane przez naszych klientów-producentów, którzy również korzystają z Dealavo. Dzięki nim są w stanie szybko zidentyfikować anomalie cenowe na ich produktach, np. drastyczne obniżki we wspomniane weekendy. Tego typu wiedza jest także bardzo wartościowa dla handlowców negocjujących warunki kolejnych umów z dystrybutorami. Wiemy z doświadczenia, że dostarczane przez nas informacje o cenach wykorzystywane są nie tylko przez handlowców, ale głównie przez dyrektorów handlowych, e-commerce, marketingu, a także członków zarządu i prezesów naprawdę dużych firm.

FP20: Jakie branże w szczególności potrzebują Dealavo?

Kamil: Dealavo oferujemy każdemu, kto handluje w branży e-commerce i jego towar jest jakkolwiek konkurencyjny, powtarzalny u innych. Dobrze wiesz, że w Internecie możesz kupić obecnie niemal wszystko: od szczoteczki do zębów, po piece grzewcze, kończąc na gontach bitumicznych :) Sęk w tym, że liczba sklepów, a wraz z nimi towaru do zmonitorowania jest olbrzymia. Codzienny monitoring asortymentu małego sklepu, oferującego raptem kilkaset produktów, a zatem konsekwentne ręczne porównywanie się z cenami konkurencji w 20 sklepach, których np. nie ma na Ceneo, to praca na cały dzień dla jednego pracownika. My jesteśmy tańsi, ponadto agregujemy o wiele więcej danych :)

<a href="http://imgur.com/6ZdgJuI"></a>

FP20: Mówisz, że jesteście tańsi niż cały dzień pracy jednego pracownika. Wiem, że nie podasz mi konkretnej kwoty, ale możesz pewnie powiedzieć jak liczba monitorowanych sklepów czy częstotliwość aktualizacji danych wpływa na cenę.

Kamil: Naszym głównym kosztem jest wyszukiwanie odpowiadających produktów na różnych stronach. Dzieje się to w pełni automatycznie za pomocą naszych autorskich algorytmów Fuzzy Match i Machine Learning, ale moc obliczeniowa kosztuje. W związku z tym cena zależy głównie od liczby twoich produktów i od liczby monitorowanych stron.

FP20: Jesteście na Targach eHandlu w tym roku po raz trzeci. Czy wg Ciebie widać, że polski e-commerce szybko się rozwija? Jak oceniasz profesjonalizm wystawców i oczekiwania zwiedzających?

Kamil: Wszystkie statystki pokazują, że cała branża polskiego e-commerce prężnie posuwa się do przodu, a sprzedaż internetowa stanowi coraz większy procent udziału w handlu. Tempo wzrostu jest obiecujące, jednak jeszcze trochę brakuję nam do krajów Europy Zachodniej. Z każdym rokiem widać coraz większą liczbę firm promujących się na takich wydarzeniach oraz ich wysoki poziom profesjonalizmu, co jasno utwierdza nas w przekonaniu, że nasza branża nie tylko zmierza w dobrym kierunku, ale ma potencjał w niektórych sektorach zdecydowanie wyprzedzić rozwiązania zachodnie.

FP20: Co w tej edycji Targów eHandlu zaprezentujecie na swoim stoisku?

Kamil: To, co mamy najlepsze, czyli naszą aplikację z możliwością przetestowania jej na żywo, aby każdy mógł sprawdzić jak to wszystko wygląda w praktyce i dotknąć naszego rozwiązania.

<div class="clearfix"></div> <span style="float: left; margin: 0 10px 50px; "> <data-image id="7735"></data-image></span>

Kamil Kamiński - Head of Sales Dealavo. Kamila możecie spotkać podczas IX Targów eHandlu w Warszawie na Stadionie Narodowym, stoisko C39

Organizowane od 2011 roku przez Fundację Polak 2.0 Targi eHandlu to największe spotkania branży e-commerce w Polsce, podczas których wiosną i jesienią średnio 3,5 tys. przedstawicieli e-sklepów ma okazję poznać najnowsze oferty ponad 150 dostawców różnorodnych produktów i usług dla sklepów internetowych. Wydarzenie tradycyjnie będzie mieć nie tylko charakter wystawienniczy, ale przede wszystkim edukacyjny i networkingowy. Zwiedzanie Targów jest bezpłatne, lecz wymaga wcześniejszej rejestracji na stronie: targiehandlu.pl. Bilet uprawnia m.in. do udziału w bezpłatnych prelekcjach.

Wydarzenie uwieńczy wieczorem Gala konkursu Ekomersy 2015.

Cześć!

Chcesz opublikować tekst? Odezwij się do nas
Karolina Michalak Relationship Manager
redakcja@ehandel.com.pl
+48 721 945 134
  • Infoguru Sp. z o.o. Sp. k.

    Wydawca

  • POLAND, Poznań, Truskawiecka 13

    Adres prawny

  • VAT ID 7811967834

    NIP