Czy Twój landing page szanuje użytkownika?

__Nawet najpiękniejsza obietnica bez pokrycia jest tylko kłamstwem. By się z nim nie kojarzyć już na etapie kontaktu odbiorcy z landing page, trzeba wykazać się szacunkiem. 
Co landing page powinien szanować przede wszystkim?
__

CZAS###

Odbiorca daje nam kilka sekund swojej uwagi, nie możemy tego zmarnować i nie możemy zabiegać o więcej stosując mało czytelny landing page. W „above the fold” (część strony widoczna w przeglądarce bez konieczności przewijania strony) musi zawierać: logotyp, nagłówek, grafikę i przycisk call to action. Konstruowanie landing page wymagającego od odbiorcy poszukiwania korzyści jest brakiem szacunku dla jego czasu i skończy się użyciem krzyżyka. Zamykam i nie dziękuję.

3 sekundy. 
Łatwo przyszłoby Wam kliknięcie w NIE w tej sytuacji?

OCZEKIWANIA###

Szacunek dla oczekiwań to umiejętność przekazania w jednym czy dwóch zwięzłych zdaniach klarownej obietnicy. Jej spełnienie wymaga od odbiorcy np. tylko kliknięcia w link. Jeśli mówimy, że „Dziś na wszystkie zielone sukienki dajemy rabat w wysokości 100 zł” po przejściu na stronę sklepu nie może się okazać, że w ofercie są zaledwie dwa modele zielonych sukienek za 1000 zł i w to rozmiarze XXL.

Świadomość odbiorców rośnie z dnia na dzień, zwiększa się też liczba osób „uczulonych na gwiazdki”. Stosowanie ich w nagłówku może wielu zniechęcić.

POCZUCIE ESTETYKI###

Branża reklamowa niemal jednogłośnie sprzeciwia się podtekstom seksualnym w reklamach. Istnieje naprawdę niewiele branż, którym przystoi „sprzedawanie siebie” z pomocą owych skojarzeń (statystycznie jest szansa 1: 1000000, że jesteś jej przedstawicielem). Tak więc negliż odpada, a wzrok przyciągamy atrakcyjnym ujęciem prawdy. Less is more, czyli prosta grafika, korespondująca z ofertą zaspokaja poczucie estetyki znakomitej większości odbiorców.

MOŻLIWOŚCI ZROZUMIENIA###

Na studiach dziennikarskich uczy się, by pisząc do absolwenta wyższej uczelni, stosowali określenia i słowa znane maturzyście. Zasada im prościej, tym lepiej stosowana winna być też w komunikacji marketingowej. Nikt nie zakłada, że nasz odbiorca ma elementarne braki w edukacji, ale nie oczekujmy, że wykorzysta 100 procent swojej uwagi na kontakt z landing page. Stąd też i na poziomie komunikacji językowej i wizualnej nie stosujmy skomplikowanych konstrukcji. Za długie, zawiłe w treści zdania, wiele przycisków czy rozpraszająco duża ilość elementów graficznych nie sprzyja konwersji. Jeśli dodamy do tego odpowiednie frazy jak „zobacz ofertę”, a korzyści wyrazimy kwotowo – mamy kolejne kilkanaście procent wzrostu szans na klik.

Dwa słowa, które przyciągają i jedno zdanie wyjaśnienia, dla tych, którzy marki nie kojarzą.

Autor: Karolina Pietor