Cuda z ciasteczek. Co zyskasz dzięki RTB?

Odwiecznym marzeniem właścicieli sklepów jest to, by każdy, kto do nich przyjdzie, został klientem. I to najlepiej stałym, który będzie często wracał i coraz więcej wydawał. Z właścicielami sklepów internetowych jest tak samo.

Jak to się ma do rzeczywistości? Według różnych danych około 98 proc. osób odwiedzających witrynę sklepu internetowego opuszcza ją bez dokonania jakiegokolwiek zakupu. Dotyczy to zarówno małych jak i większych marek.

grafika: digitalking.com.br

W tym momencie z pomocą przychodzi Real-Time Bidding (RTB). Mechanizm ten umożliwia dotarcie z indywidualnym przekazem reklamowym do dowolnej osoby i nakłonienie jej do powrotu na stronę sklepu. RTB to licytacja o powierzchnię reklamową, jaką jest monitor konkretnego człowieka. Mocno upraszczając można powiedzieć, że proces wygląda tak, że systemy otrzymują na bieżąco różne zapytania, np.: “Ile jesteś w stanie zapłacić, by Janek, który przed chwilą na stronie abc.pl dodał do koszyka produkty za 300 złotych, ale nie złożył zamówienia, zobaczył reklamę?”. System natychmiast analizuje, ile wart jest ten użytkownik, i proponuje odpowiednią stawkę oraz przesyła reklamę. Nie jest to jednak przypadkowa reklama: Janek zobaczy produkty, które wcześniej wrzucił do koszyka. Widząc je, kliknie w reklamę i może dokończyć transakcję.

Dynamiczny remarketing dla klientów

Dzięki RTB można zrobić znacznie więcej. Wyobraź sobie, że prowadzisz sklep z karmą dla kotów. Zauważasz, że wiele osób kupuje raz, ale nie wraca regularnie po kolejne zamówienia. Dobre narzędzia RTB pomagają docierać w odpowiednim momencie do takich klientów z reklamą przypominającą, że kończy się im zapas karmy i można ją zamówić w tym samym sklepie, co ostatnio. Nie jest to trudne do wyliczenia, bo wystarczy obserwować stałych klientów, aby zobaczyć, na jak długo średnio wystarcza dany produkt.

Kupujemy świeży ruch w sklepie

Możliwości, jakie daje RTB, nie ograniczają się tylko do remarketingu i wzmacniania relacji ze zdobytymi już klientami. Można też pozyskiwać nowych, docierając na przykład z reklamą pralki do osób, które czytały artykuły o tym, jak wybrać pralkę, albo w porównywarkach szukały najlepszych ofert. W tym drugim przypadku możemy pójść o krok dalej i wyświetlić reklamę dokładnie tego modelu, który wzbudził największe zainteresowanie.

Celowanie z reklamą w konkretną grupę użytkowników internetu może być naprawdę precyzyjne. Jeśli idealnymi klientami dla jakiegoś sklepu internetowego są na przykład mężczyźni w wieku 27-35 lat z Warszawy, którzy często czytają tvn24.pl i antyweb.pl, narzędzia RTB wyświetlą reklamę właśnie im. Śmiało można powiedzieć, że kończy się era, w której kupowało się display hurtowo w tysiącach odsłon w jakimś serwisie czy domu mediowym. Teraz do każdej odsłony reklamy można podejśc indywidualnie i pokazać w niej to, co rzeczywiście przekona konkretną osobę do kliknięcia i zakupu.

Autor: Jakub Cyran, Head of business / Partner GO.PL, j.cyran@go.pl, fb.me/jakubcyran

GO.PL to w pełni otwarta platforma RTB. Oznacza to, że każdy sklep bez względu na wielkość oraz budżet może uruchomić kampanie i precyzyjnie docierać do swoich potencjalnych klientów. Współpracujemy również z agencjami, aby umożliwić im obsługę sklepów bezpośrednio w jednym panelu.