Alibaba – prawdziwy chiński smok w natarciu

Grupa Alibaba dołączyła do symbolicznego protestu. Podobnie jak Amazon, EBay – nie będzie dystrybuować materiałów zawierających elementy Flagi Konfederacji z amerykańskiej Wojny Secesyjnej 1861-1865. Miłość do historii USA? Niekoniecznie. To kolejny element precyzyjnie zaplanowanej strategii rozwoju chińskiego potentata e-commerce na rynku globalnym.

Misją Alibaba.com jest wsparcie i pomoc w realizacji biznesu wszędzie tam, gdzie to możliwe. Trzeba przyznać, że hasło realizowane jest niezwykle skutecznie. Założona w 1999 roku przez 18 chińskich przedsiębiorców, od początku jest kierowana przez charyzmatycznego byłego nauczyciela j. angielskiego Jacka Ma. W skład grupy Alibaba wchodzi kilkanaście spółek, z których najważniejsze, to: TMall, Juhuasuan, AliTrip, AliExpress, Alibaba, 1688, Aliyun. Firma zatrudnia 35 tysięcy pracowników. Prowadzi zdywersyfikowaną działalność handlową: odzież, FMCG, dobra luksusowe, usługi turystyczne, cloud computing, wiele innych. Wszystkie spółki funkcjonują w modelu e-commerce i m-commerce. Wartość holdingu przekroczyła kwotę 200 miliardów USD (dane: Yahoo.Finance, czerwiec 2015). Wielu analityków rynkowych przewiduje że w perspektywie najbliższych 4-5 lat marki jak Ebay, Amazon i Alibaba będą w posiadaniu około 40 proc. globalnego rynku dystrybycji B2B i B2C.

Właściciele holdingu Alibaba stale pracują nad rozwojem i zwiększaniem wartości. Według analityków z MarketWatch, akcje Alibaba na NYSE systematycznie zyskują, inwestorzy płacą za akcję prawie 100 USD. Systematycznie i konsekwentnie wdrażane są kolejne elementy globalnej strategii rozwoju.

Zarząd holdingu Alibaba wdraża między innymi opcję „country pavilion” – ekspansywną politykę promocji produktów i usług z portfolio Alibaba poza terytorium Chin. W ramach joint-venture za pośrednictwem platformy zakupów grupowych Juhuasuan, oferta Alibaba pojawia się w takich krajach, jak: USA, Australia, Nowa Zelandia, Szwajcaria, Francja, Wielka Brytania, Hiszpania, Singapur, Tajlandia, Malezja, Turcja. W każdym z krajów tworzone są wirtualne platformy wymiany handlowej, oferujące zarówno asortyment z portfolio Alibaba, jak i lokalne towary dystrybuowane na rynku chińskim.

Firma realizuje także plan ekspansji handlowej w Rosji. Ceo Alibaba, Jack Ma, poinformował, że poszerzenie działalności w Rosji jest elementem planu strategii pod nazwą "One One Belt One Road". Cel jest bardzo przejrzysty: stworzenie mostu handlowego i platformy e-commerce integrującej Chiny, Rosję i kraje Europy Środkowo-Wschodniej. Firma prowadzi już aktywną działalność w Rosji za pośrednictwem serwisu Aliexpress. To jedna z najbardziej popularnych w Rosji platform e-commerce. Alibaba ma także realne plany współpracy handlowej z Polską.

Warto wspomnieć o polityce rozwoju Alibaba na rynku USA. Od pewnego czasu Alibaba jest większościowym udziałowcem platformy OpenSky – jednego z amerykańskich potentatów e-commerce, dystrybuującego głównie odzież, kosmetyki, żywność. Alibaba objął 36,7 proc. udziałów. Na przełomie maja i czerwca 2015 roku zarząd firmy ogłosił akwizycję serwisu 11Main.com – w ofercie którego znajdują produkty ponad 50 tysięcy brandów z kategorii fashion, biżuteria, kosmetyki, zabawki, artykuły sportowe. Zarząd 11Main będzie operacyjnie zintegrowany z OpenSky, ale zgodnie z zapowiedziami Alibaba:

Platforma pozostanie niezależną i będzie działać na dotychczasowych zasadach. Akwizycja dwóch potężnych brandów e-commerce umożliwi holdingowi Alibaba dynamiczną ekspansję i wygenerowanie założonego przychodu finansowego na rynku USA w przeciągu 2-3 lat.

W planach grupy Alibaba warto zwrócić uwagę na jeszcze jeden aspekt. Zarząd firmy podejmuje konkretne działania operacyjne zmierzające do ekspansywnego wejścia na bardzo atrakcyjny rynek z kategorii on-demand service. Według analityków, pierwszym segmentem będzie rynek zamówień gastronomiczych i żywności. Holding stworzył joint-venture RMB (inwestycja 970 milionów USD). W ramach JV operacyjnie działać będą firmy: Koubei (przeglądarka, agregator ofert z kategorii: gastronomia, wynajem mieszkań, podróże); AliPay i Ant Financial (integratorzy płatności elektronicznych). Analitycy z BIAKilsey szacują wartość rynku on-demand tylko na terenie USA na kwotę prawie 23 miliardów USD w 2015 roku. Inwestycja grupy Alibaba może szybko przynieść wymierne korzyści finansowe.

To tylko cześć realizacji strategicznych planów holdingu Alibaba. Firma nie zdradza wszystkich planów, ale z dużą dozą prawdopodobieństwa można założyć, że nie powiedziała ostatniego zdania. Na rynku e-commerce i m-commerce jest wiele obszarów do zagospodarowania, Alibaba dysponuj odpowiednim kapitałem, know-how i globalnymi, imperialistycznymi ambicjami biznesowymi.

Dariusz Adamczyk

Cześć!

Chcesz opublikować tekst? Odezwij się do nas
Karolina Michalak Relationship Manager
redakcja@ehandel.com.pl
+48 721 945 134
  • Infoguru Sp. z o.o. Sp. k.

    Wydawca

  • POLAND, Poznań, Truskawiecka 13

    Adres prawny

  • VAT ID 7811967834

    NIP